Waszą prawdziwą naturą jest błogość
Boski dyskurs Bhagawana Baby z okazji święta Sankranti dnia
14 stycznia 2005 r.
Słońce jawi się spokojne i łagodne. Dni
stały się krótsze. Nadeszło słodkie święto Sankranti wypełniając nasze domy
nowo zebranym zbożem.
(Wiersz
telugu)
Sankranti jest
najważniejszym ze świąt. Dla ludzi praktycznie każdy dzień jest dniem
świątecznym. Jednak człowiek w swojej ignorancji wyróżnił kilka dni jako
świąteczne, traktując pozostałe jako zwyczajne. Wielu obchodzi to święto w
rzeczywistości nie znając jego znaczenia. W tej części świata w tym dniu
okazują szacunek krowom i bykom. Byki stroi się w szczególny sposób rozmaitymi
ozdobami i okryciami i oprowadza po ulicach. Nazywa się je gangireddhulu (świętymi bykami). Ale to nie wszystko; odprawia się
symboliczne zaślubiny krów i byków. Osoba, która oprowadza przystrojone byki,
nazywa się gangireddudasu. Jest na tę
okazję specjalnie ubrana. Dzieci porywa sam widok gangireddudasu. Starszy brat serdecznie zaprasza młodszego brata,
by poszedł z nim obejrzeć świętego byka i jego pana.
„O mój
drogi bracie, oto nadchodzi gangireddudasu. Chodź, pójdźmy zobaczyć go. Ma na sobie srebrny medalion i pas.
Niesie ozdobioną laskę i ma specjalne znaki ma czole. Prowadzi bogato
przystrojoną krowę i byka i odprawia im ślub. Obejrzyjmy ceremonię ślubną i
złóżmy nasze dary.”
(Wiersz
telugu)
Przyprowadza ze sobą
krowę i byka i nazywa ich odpowiednio Sitą i Ramą. Są wytrenowane w taki
sposób, że reagują na pytania zgodnie z ruchami kija w jego ręce. Pyta krowę: „O
Sito! Czy podoba ci się Rama?” Stosownie do wcześniejszego treningu krowa
potrząsa głową, wyrażając dezaprobatę. Następnie pyta byka: „O Ramo! Czy lubisz
Sitę?” Byk także odpowiada przecząco. W ten sposób oboje początkowo
ustosunkowują się nieprzychylnie, by później zgodzić się na małżeństwo. Wtedy gangireddudasu przeprowadza symboliczne
zaślubiny Sity i Ramy. Święto Sankranti przynosi niezmiernie dużo radości nawet
zwierzętom i ptakom. Jest to bardzo ważne święto dla rolników. W tym dniu
przynoszą do domu świeżo zebrane plony i cieszą się owocami swojej ciężkiej
pracy. Tak więc wszyscy, od chłopa do króla, radośnie obchodzą to święto. Nazwy
mogą być różne, ale to święto jest obchodzone przez wszystkich, niezależnie od
wyznania i narodowości. Dzień ten wyznacza też początek świętego okresu uttarajany (letniego półrocza).
Wszystkich darzy błogością.
Każdy
dąży do błogości. W rzeczywistości jest to główny cel ludzkiego życia. Życie
nie ma sensu, jeśli nie można doświadczyć błogości. Błogość jest waszym celem.
Nitjanandam,
parama sukhadam, kewalam dźńanamurtim, dwandwatitam, sagana sadriśam,
Tattwamasjadi lakszjam, Ekam, nitjam, wimalam, aćalam, sarwadhi sakszibhutam,
bhawatitam, trigunarahitam (Bóg jest ucieleśnieniem wiecznej
błogości, jest absolutną mądrością, Jednym bez drugiego, ponad parą
przeciwieństw, jest rozległy i przenikliwy jak niebo, jest celem wskazanym w mahawakji Tattwamasi, jest wieczny, czysty, niezmienny, jest świadkiem
wszelkich działań intelektu, wykracza ponad wszystkie stany umysłu i ponad trzy
guny: sattwę, radźas i tamas).
Zgodnie z tradycją,
świeżo ożenieni zięciowie odwiedzają dom teściów, aby obchodzić to święto.
Ponieważ
Sankranti jest świętem świąt,
O
panie młody, odwiedź dom swoich teściów,
Przybywaj
i spędź czas na zabawie i igraszkach ze swoimi szwagrami i szwagierkami;
Cała
rodzina i sąsiedzi przyjmą cię z miłością.
(Piosenka
telugu)
Nawet ci, którzy nie
odwiedzali domu teściów przez lata, z wielka chęcią pojadą tam na święto
Sankranti. Teściowie okażą zięciowi całą swoja gościnność i zrobią wszystko, by
go zadowolić. Zdobędą się nawet na zaciągnięcie pożyczki po to tylko, by dać mu
nowe ubranie i podać pyszne jedzenie. Cała rodzina spędza czas w błogości. Ale
dzisiaj nigdzie nie widać tego ducha obchodów Sankranti. Zięć, miast przynosić
radość teściom, wszczyna kłótnie o nieistotne sprawy.
Sankranti
dostarcza radości tak istotom ludzkim, jak i ptakom oraz zwierzętom. Święto to
obchodzą nie tylko Bharatijowie [Hindusi], lecz także mieszkańcy innych krajów,
chociaż pod różnymi nazwami. Jest to pora chłodnych wiatrów, gdy rolnicy zwożą
do domów zebrane plony. Czas upływa im teraz w odprężeniu, są wolni od
wszystkich zmartwień i niepokojów. W języku telugu istnieje powiedzenie: „Ten
kto jest wolny od ćintha (zmartwienia)
może spokojnie spać nawet na santha
(rynku).”
Każdy powinien czynić
wysiłki, by pokonać zmartwienia i przeżywać wieczne szczęście. Takie jest
przesłanie Sankranti. Ludzie mogą interpretować je na swój sposób, lecz
niewielu rozumie jego znaczenie. Wiejskie kobiety wśród rozmaitych świąt
specjalne miejsce przypisują temu świętu. Szczęście, jakie doznaje się w tej
porze, jest wyjątkowe.
Człowiek
na różne sposoby usiłuje doświadczyć szczęścia. W tym świecie znajdziecie
niewielu takich, którzy nie chcą być szczęśliwi. Trzeba jednak zrozumieć, że
szczęścia nie można zdobyć z zewnątrz. Ono pochodzi z serca. Serce jest źródłem
szczęścia. Szczęście, jakiego doświadczamy w świecie zewnętrznym, jest zaledwie
reakcją, odbiciem i echem szczęścia wewnętrznego. Bardzo niewielu ludziom dane
jest zrozumieć tę prawdę. Pozorna radość, jakiej dziś się doświadcza, jest
sztuczna i chwilowa. Jedynie szczęście, które bije z serca, jest trwałe.
Studenci!
Zachowujcie się tak, by nikomu nie przeszkadzać.
Święta są po to, aby przeżywać szczęście i dzielić je z innymi. Szczęścia nie
można kupić na rynku, ani nie można go zdobyć za pomocą środków doczesnych.
Powinno przejawić się z wnętrza. W naturze Bharatijów nie ma ranienia uczuć
innych dla własnej przyjemności. Należy szanować uczucia innych i stosownie do
tego postępować. Należy dzielić własne szczęście z bliźnim. Powinniście przyjąć
nadejście Puszji, miesiąca obfitości, i świętować Sankranti w prawdziwym duchu
poprzez okazywanie wewnętrznej radości i dzielenie się nią z innymi. Słowo kranti znaczy zmiana, przejście. Oznacza
przejście od nieszczęścia do szczęścia, od niepokoju do spokoju i od bólu do
przyjemności. Sankranti darzy radością wszystkich, bez różnicy. Dlatego każdy z
niecierpliwością i entuzjastycznie oczekuje nadejścia Sankranti. Kiedy rolnik
przynosi do domu zebrane ziarno, ptaki częstują się nim i wesołym ćwierkaniem
wyrażają swoją radość. Sąsiedzi gratulują rolnikowi obfitych plonów, jakie
zebrał dzięki swojej ciężkiej pracy.
Studenci!
Jest bardzo ważne,
byście zrozumieli znaczenie każdego święta i obchodzili je we właściwym duchu.
Ponieważ nie wgłębiamy się w ich znaczenie, nie potrafimy przeżywać prawdziwego
szczęścia. By przeżyć wieczną błogość, trzeba być przygotowanym na poświęcenie
własnego ciała. Ciało jest połączeniem pięciu żywiołów, zaś umysł jest tylko
kłębkiem myśli. Nie należy ani przywiązywać się do ciała, ani podążać za
kaprysami umysłu. Odpędźcie złe cechy, takie jak kama, krodha, lobha, moha, mada i matsarja (pragnienie, gniew, chciwość, zadurzenie,
pycha i zazdrość), i okażcie wewnętrzny pokój i błogość. Zamiast rozwijać pokój
i błogość człowiek je niszczy. Dopuszcza do siebie niepokój nawet w błahych
sprawach. Ani aśanti (niepokoju), ani
praśanti (najwyższego pokoju) nie
nabywa się z zewnątrz. Ludzie mówią: 'Chcę spokoju.' Gdzie jest spokój? Czy
znajduje się na zewnątrz? Gdyby spokój dało się znaleźć na zewnątrz, ludzie
zapłaciliby za niego każdą sumę. Ale na zewnątrz znajdujemy tylko niepokoje!
Prawdziwy pokój jest wewnątrz.
Niezależnie
czy przegotujecie mleko, czy je rozwodnicie, pozostaje ono białe. Biel
symbolizuje czystość. Podobnie wasze serce powinno być stale czyste, jasne i
spokojne mimo przykrych przejść i trosk. Powinniśmy stłumić smutek, panować nad
złymi cechami gniewu, nienawiści i zazdrości oraz przejawiać wrodzoną błogość.
Gdy wasze pragnienia nie są zaspokajane, złościcie się. Zatem pragnienia są
podstawową przyczyną gniewu i dlatego to przede wszystkim je należy opanować.
Ucieleśnienia
miłości!
Wieczna błogość jest celem każdego. Powinniście
czerpać szczęście nawet z tego, co wydaje się nieprzyjemnością. Szczęścia nie
trzeba szukać gdzieś indziej. Jest ono zawsze z wami i w was. Nie potraficie go
doświadczać, gdyż nie zrozumieliście prawdziwego znaczenia szczęścia. Łudzicie
się, że szczęście kryje się w pieniądzu, bogactwie i materialnych wygodach.
Jeśli raz zasmakujecie prawdziwego szczęścia, nie będziecie łaknąć doczesnego
dobytku. Prawdziwe szczęście emanuje z głębi serca. Podczas gotowania mleka
jego poziom w naczyniu stopniowo zaczyna się podnosić. Opadnie, jeśli skropicie
je kilkoma kroplami wody. Z powodu związku z wodą mleko traci swoją wartość.
Podobnie człowiek traci wartość, gdy zadaje się ze złym towarzystwem. W dobrym
towarzystwie zawsze jest się w stanie błogości. Zanim nawiąże się z kimś
przyjaźń, należy przyjrzeć się jego charakterowi.
Może
wiecie, może nie, ale Ja zawsze jestem w stanie błogości. W ogóle nie mam
żadnych strapień. Niektórzy pytają: „Swami, czy coś Cię martwi?” Ja nie wiem,
co to jest zmartwienie. Nigdy go nie doświadczyłem. Zawsze jestem w stanie
błogości. Powinniście nieustannie myśleć o błogości. Wtedy błogość będziecie
widzieć wszędzie. Przeżycie błogości jest słodsze niż cukier, ma lepszy smak
niż twaróg, słodsze jest nawet niż miód. Ludzie smucą się, gdy stają wobec
trudności oraz straty bliskiej osoby. Ale Ja nigdy nie czuję smutku w związku z
takimi zdarzeniami. One przychodzą i odchodzą niczym przelotne chmury.
Szczęście i smutek chodzą parami. Gdy rozmyślacie o błogości, nie ma miejsca na
smutek.
Ucieleśnienia
miłości!
Miłość
jest w każdym z was, lecz wy kierujecie ją na doczesne związki. Nie
zakosztowaliście prawdziwej miłości. Kochajcie Boga całym sercem. To jest
prawdziwa miłość. Ludzie przychodzą i odchodzą, ale Bóg ani nie przychodzi, ani
nie odchodzi. Obecny jest zawsze. Gdy ogarnia was smutek, pomyślcie o
szczęściu. Z pewnością doświadczycie szczęścia.
Błogość
jest mocno osadzona w ludzkiej istocie. Niezależnie gdzie jesteśmy,
jakiekolwiek stanowisko zajmujemy, naszą zasadniczą naturą pozostaje błogość.
Ludzie czasami pytają Mnie: „Swami! Czy kiedykolwiek przeżywałeś snutek?”
Śmieszy Mnie takie pytanie. W rzeczy samej, dlaczego miałbym się smucić? Czy
powinienem smucić się z powodu ciała? Nie jest to konieczne. To ciało jest
zawsze zdrowe i aktywne. Ludzki umysł ma kapryśną naturę. Ciało jest jak bańka
mydlana; umysł jest jak szalona małpa. Nie podążajcie za umysłem; nie
polegajcie na ciele, gdyż jest jak bańka. Pomijając wszystko, dlaczego
należałoby smucić się z powodu ciała i umysłu, które są przelotne? W istocie,
błogość jest naszą zasadniczą naturą i jest ona trwała.
Ucieleśnienia
miłości!
Pielęgnujcie
miłość, która pozwoli wam doświadczyć błogości. „Rozpoczynajcie dzień miłością;
wypełniajcie dzień miłością; kończcie dzień miłością – oto droga do Boga.”
Jeśli zdołacie to osiągnąć, smutki i trudności nie poruszą was. Serce jest
siedliskiem błogości. Prawdziwa błogość wypływa z czystego i kochającego serca.
Próbujcie doświadczyć takiej błogości. Wszystkie inne postacie szczęścia są
chwilowe.
Ucieleśnienia
miłości!
Dzieci zawsze są szczęśliwe i wesołe. Nie mają
żadnych zahamowań. Gdy ktoś się do nich uśmiecha, one też się niewinnie
uśmiechają. Przeżywają błogość, która jest wrodzoną naturą wszystkich ludzkich
istot. Istnieje różnica między szczęściem i błogością. „Szczęście”, tak jak się
je powszechnie pojmuje, jest chwilowe. Przychodzi i odchodzi. Błogość jest
czymś, co bije z wnętrza. Wypływa z serca na skutek zjednoczenia z Bogiem. Gdy
ktoś czuje się oddzielny od Boga, nie może doświadczyć błogości.
Ucieleśnienia
miłości!
W
nadchodzących dniach musicie obficie doświadczać błogości. Przypomnę wam
jeszcze raz, że ani stanowisko, ani wiek, ani w rzeczywistości nic w tym
fizycznym środowisku, nie jest w stanie spowodować takiej błogości. Źródłem
błogości jest tylko czyste i kochające serce. Święta uroczystość Sankranti
oznacza przemianę czy transformację serca. Jest to przeżywanie błogości
wynikającej ze zrozumienia niezmiennego, Wiecznego Pierwiastka. Jedynym
niezmiennym pierwiastkiem jest Boskość. Bóg zawsze jest w stanie błogości.
Faktycznie jest On ucieleśnieniem błogości. Na przykład, to jest biały
materiał. Przyjmuje on jakiś kolor tylko po zanurzeniu w farbie albo po
pomalowaniu. Podobnie, waszą naturą jest błogość. Jeśli przeżywacie smutek, to
tylko dlatego, że zanurzyliście się w smutku. Niezależnie gdzie przebywacie,
zawsze musicie być szczęśliwi i w stanie błogości. Na przykład, ludzie życzą
Mi: „Swami! Szczęśliwych Urodzin!” Chciałbym w tym kontekście zapytać. Czy w obchodach
urodzin tkwi prawdziwe szczęście? Ja zawsze jestem szczęśliwy. W takim razie
gdzie istnieje kwestia obchodzenia jakiegoś konkretnego dnia w roku jako „szczęśliwych
urodzin”? Są to jedynie wyrażenia złożone z zapożyczonych słów. Faktycznie,
błogość jest naszą prawdziwą naturą. Kamuflujemy naszą prawdziwą naturę
sztucznymi wyrażeniami i czujemy zadowolenie, jak gdyby była to rzeczywista
błogość. Nie jest to właściwe podejście.
Ucieleśnienia
miłości!
Jesteście
pełni miłości. W istocie, miłość przelewa się w waszych sercach. Ale wy nie
pozwalacie tej miłości wypływać i wyrażać się na zewnątrz. Poza tym miłość w
ogóle nie zna barier i przeszkód! Nieustannie kontemplujcie o Bogu. Wówczas zawsze będziecie szczęśliwi – w
sensie fizycznym, mentalnym i duchowym. Niestety, obecnie tracicie tak boską
cechę błogości z powodu rozmaitych pragnień. Jeśli zdołacie trzymać się z dala
od tych pragnień, zawsze będziecie w stanie błogości. Na przykład, to jest
białe płótno. Biel jest jego naturą. Ale z powodu stałego używania staje się
brudne. Podobnie, wasze serce zawsze jest czyste, jasne i w stanie błogości.
Ale ulega zanieczyszczeniu z powodu pragnień. Dlatego, pielęgnujcie miłość i
zawsze utrzymujcie czyste serce. Wówczas będziecie w stanie błogości w każdej
chwili swojego życia. Lecz wy zapomnieliście o wrodzonej wam naturze błogości i
ciągle jesteście pogrążeni w smutku i zgryzocie. Gdy ktoś pyta: „Jak się masz?,”
odpowiadacie „tak, a tak.” Nie jest to właściwy sposób. Musimy odpowiadać: „Jestem
szczęśliwy.” Możliwe, że w życiu mamy wzloty i upadki. Ale one nie powinny
wpływać na naszą zasadniczą naturę, którą jest błogość. Czy uważnie Mnie
obserwowaliście? W jakim stanie błogości się znajduję! Nie tylko teraz, zawsze
jestem w stanie błogości i przepełniony błogością. W rzeczywistości i wy
możecie doświadczać takiej błogości w Mojej obecności. Jednakże, jeśli
podchodzicie do Mnie z nieczystym umysłem, ze złymi myślami i pragnieniami, tej
błogości nie możecie doświadczyć. Są to ludzkie słabości. Musicie więc próbować
je poprawić.
Studenci!
Nigdy nie powinniście
czuć się przybici. Przypuśćmy, że kiedyś nie powiedzie się wam na egzaminach;
nie powinniście odczuwać przygnębienia. Zgódźcie się sami wobec siebie, że
prawdopodobnie nie napisaliście egzaminów dobrze i dlatego nie zdaliście. Ale nigdy
nie popadajcie w przygnębienie z powodu tego, że nie zdaliście egzaminu.
Podobnie, zastanawiajcie się nad przyczyną własnego smutku. Zrozumiecie, że to
wasze myśli odpowiadają za daną sytuację. Poprawcie je więc. Znów będziecie
szczęśliwi. Smutki i trudności są niczym przelotne chmury. Nigdy nie
powinniście przywiązywać do nich wagi. Zawsze musicie być szczęśliwi i radośni.
Pokój i szczęście są waszymi cechami. W rzeczywistości, waszą prawdziwą naturą
jest błogość.
Ucieleśnienia
miłości!
Dzisiaj
przypada święty dzień Sankranti. Faktycznie, ten rok jest szczególnie ważny w
porównaniu z minionym rokiem. W ubiegłym miesiącu wielu ludzi przechodziło
niewypowiedziane nieszczęścia i cierpienia z powodu tsunami. Za taką klęskę
odpowiedzialne są wyłącznie złe czyny ludzi. Dlatego radzę wam nie oddawać się
złym czynom i złemu postępowaniu. Jest możliwe, że w porównaniu z poprzednim
rokiem, w tym zdarzy się więcej nieszczęść. Jednak, my musimy iść do przodu nie
zważając na te problemy. Są to przelotne chmury i nie trzeba się niepokoić
takimi wydarzeniami. Przyjmujcie je śmiało i z odwagą. Katastrofa tsunami,
która wydarzyła się w ubiegłym miesiącu, była faktycznie dziełem człowieka. W
ogóle nie była to Boska Wola! Ale człowiek przyjmuje, że to Bóg zsyła na ludzi
wszystkie takie klęski. Nigdy tak się nie dzieje! Bóg zawsze dostarcza ludziom
szczęście. Nie ma w Nim gniewu czy nienawiści. Jego naturą jest miłość. Pojawia
się wątpliwość, skąd w tym świecie smutki i problemy? Ściśle mówiąc, szczęście
nie miałoby żadnej wartości bez smutku. Człowiek nie może przeżywać szczęścia
bez przechodzenia przez takie czy inne trudności. Szczęście i smutek są
wzajemnie splecione. Jedno nie może istnieć bez drugiego.
Przyjemność
i ból, dobro i zło współistnieją, nikt nie może ich oddzielić. Nie można
znaleźć przyjemności czy bólu, dobra czy zła z wyłączeniem drugiego.
Przyjemność rodzi się, gdy trudności owocują.
(Wiersz
telugu)
Bóg nie powoduje bólu
żadnej żywej istoty w Jego stworzeniu. Wszystkie smutki i trudności są tylko
dziełem człowieka. Bóg jest opiekunem wszystkich żywych istot. Wszystkim
zapewnia pokój i szczęście. Loka samasta
sukhino bhawantu (niech wszyscy ludzie świata będą szczęśliwi). Taka jest
Wola Boga. Jakże więc Bóg mógłby przyprawiać ludzi o smutek? Nie rozumiejąc
Jego Boskiej Woli, oskarżacie Boga o powodowanie smutku. Jeśli zdołacie pojąć
Boską Wolę, zrozumiecie, że wszystko jest tylko dla waszego dobra. Wszyscy
jesteśmy Ucieleśnieniami Błogości. Od rana do wieczora doświadczajcie tej
błogości i dzielcie się nią z innymi. Wówczas ona tylko wzrośnie.
Ucieleśnienia
miłości!
To Sankranti jest prema Sankranti i ananda Sankranti [Sankranti miłości i błogości]. Zatem, niech
będzie to święto mile przez was widziane. Zapraszajcie Boga, który jest
ucieleśnieniem Błogości. Boga nie zadowalają takie określenia jak Karunanidhi
(skarbnica współczucia) czy Premaswarupa (ucieleśnienie miłości). Bóg jest
zawsze w stanie błogości. Nie powinniście modlić się do Boga o zaspokojenie
iluś tam pragnień. Módlcie się tylko tak: „O Boże! Udziel mi swojej Błogości.
Wpraw mnie w stan błogości!” Nigdy nie drwijcie z Boga nazywając Go nirdaja (nieczuły). Wszystko, co Bóg
czyni, jest dla naszego dobra. Nawet smutki i problemy, jakich doświadczamy, są
dla naszego dobra. Są one preludium do szczęścia i błogości. Jeśli będziecie
pielęgnować tak pozytywne postrzeganie, zawsze będziecie w stanie błogości.
Dzielcie swoje szczęście ze wszystkimi. Dzisiaj człowiek postępuje wręcz
przeciwnie – szczęście zatrzymuje dla siebie, zaś wśród innych rozdziela
smutek. Tak nie powinniśmy postępować. „Stłum swój smutek i przejaw wewnętrzną
radość” – oto sadhana [praktyka
duchowa], jaką należy podjąć. Kiedy staniecie wobec jakiejś trudności, albo
nieszczęścia, albo niepokoju, w ogóle nie zważajcie na nie. Zignorujcie je.
Zawsze pozostajecie ucieleśnieniami błogości. Jeśli będziecie ciągle o takiej
rzeczywistości rozmyślać, nic was nie będzie trapić.
Ucieleśnienia
miłości!
Niechaj
to święto Sankranti, które symbolizuje przemianę, przyniesie transformację w
waszych sercach i wszystkim zapewni błogość, abyście zawsze wiedli szczęśliwe,
wypełnione powodzeniem i radosne życie. W rzeczywistości, sama nazwa człowieka
brzmi anandamaja (pełen błogości). Manawatwa (człowieczeństwo) ma na celu
wzniesienie do poziomu dajwatwy
(boskości).
Studenci!
Wszystkie
przedstawienia i skecze, jakie tu odegraliście, są dobre. Gdy się dobrze
zastanowicie nad tym, gdzie leży zło, stwierdzicie, że w waszym umyśle. Nie
myślcie źle i nie dzielcie z innymi swoich złych myśli. Błogość jest prawdziwym
pokarmem dla istoty ludzkiej. Zawsze należy czuć głód tej pożywki błogości.
Niechaj wasza wiara w Boga będzie mocna i niewzruszona. Tylko Miłość Boga jest
wieczna. Jeśli uda się wam zdobyć tę Miłość, przyjdą do was automatycznie wszystkie
inne formy szczęścia.
(Bhagawan zakończył boski dyskurs bhadźanem „Hari bhadźana bina sukha śanti nahin…”)
[Tłum. KMB]