Wystąpienie M. Goldsteina w Rzymie
Z pokorą i miłością składam pokłony u boskich lotosowych stóp Bhagawana Baby. Proszę Go, by zawsze trwał w naszej świadomości.
Moi drodzy bracia i siostry!
Uwagi wstępne – będą krótkie i spontaniczne.
Pragnę z radością poinformować was, że stan Swamiego radykalnie się poprawia. Nie przyjął pomocy medycznej i leczy się za pomocą własnej boskiej woli. Obecnie często, bez żadnej pomocy wychodzi na dłuższe spacery i stoi podczas długich dyskursów. Swami pozwala nam oglądać siebie, jak zmaga się z fizyczną formą. Pozwala nam oglądać widoczne fizyczne cierpienie i ograniczenia fizycznego ciała. Musimy zadać sobie pytanie, dlaczego tak się dzieje? Jaką naukę powinniśmy wyciągnąć z tego serce ściskającego doświadczenia?
Skupmy się na Swamim. Mimo widocznego cierpienia i utrudnień, cały czas utrzymuje swój dzienny rozkład zajęć oraz uczestniczy we wszystkich uroczystościach. I, jak sami zobaczycie, gdy opiszę coraz znaczniejszą rolę Swamiego w rozwijaniu Organizacji Sai, Jego działalność i zaangażowanie we wszystkie sprawy w rzeczywistości wzrosły. Z własnego doświadczenia wiem też, że Jego oczekiwania wobec nas również wzrosły.
Nie spekulujmy na temat mistycznego znaczenia stanu Swamiego. Spróbujmy raczej dostrzegać to, co mamy przed sobą, rozumieć to, czerpać z tego nauki i wcielać je w życie.
Swami pozwolił nam oglądać siebie z tym widocznym fizycznym cierpieniem i niesprawnością. W tym stanie Jego miłość do nas i działalność dla naszego dobra wzrosły, a nie zmalały. Nie jest On swoim fizycznym ciałem i demonstruje to nam w bardzo dramatyczny sposób, gdyż musimy pojąć tę odwieczną prawdę o nas samych.
W oparciu o niedawne osobiste doświadczenia ze Swamim mogę stwierdzić, że:
Jego cierpienie nie umniejsza Jego miłości;
Jego cierpienie nie umniejsza nasilenia i skuteczności Jego działań;
wydaje się, że na skutek tej iluzji Jego cierpienia wzrosło Jego zaangażowanie w nasze indywidualne sprawy i sprawy Organizacji Śri Sathya Sai.
Swami, w swoim marcowym dyskursie podczas święta Ugadi, powiedział: “Minęło wiele lat, a wasze stare nawyki nie uległy zmianie i prowadzicie takie samo życie. Przyczyna leży w tym, że nie czynicie wysiłków w kierunku doświadczenia pierwiastka Boskości, który we wszystkim jest obecny w postaci Miłości.”
Swoimi widocznymi problemami w końcu zwrócił naszą uwagę. Jego widoczne cierpienie nie powinno stać się dla nas emocjonalnym ciężarem, które krępuje, lecz źródłem energii i motywacji do naśladowania Go, do stosowania wreszcie Jego nauk w życiu, do stania się wreszcie Jego prawdziwymi wielbicielami.
Aby pojąć tę fundamentalną naukę fizycznej gehenny, jaką Swami wziął na siebie, możemy zastanowić się nad dobrze znanymi słowami Swamiego: 'Zrób jeden krok ku Mnie, a Ja zrobię dziesięć kroków ku tobie.' Przy każdym Jego kroku powinniśmy wykonać 10 kroków, albo 100, albo 1000 kroków naprzód na naszej duchowej drodze w kierunku urzeczywistnienia boskości tkwiącej wewnątrz nas, 1000 kroków naszego wkładu w duchowym wynoszeniu świata na zewnątrz siebie. Przekształćmy nasze egoistyczne szaleństwo w szlachetność charakteru.
Szaleństwo człowieka przejawia się jako sześć kardynalnych wrogów: pożądanie, gniew, chciwość, pycha, przywiązanie i zazdrość. Szlachetność człowieka przejawia się w postaci uniwersalnych wartości ludzkich, czyli prawdy, prawości, pokoju, miłości i niekrzywdzenia.
Spoglądam wstecz i uświadamiam sobie, że On przez całe lata mówił nam, byśmy poważnie traktowali Jego nauki duchowe i doświadczali ich prawdy.
W swoim dyskursie z okazji święta Ugadi w marcu Swami powiedział: “Minęło wiele lat a wasze stare zwyczaje nie zmieniły się i żyjecie tak samo. Dzieje się tak dlatego, że nie czynicie wysiłku, by doświadczyć pierwiastka boskości, który we wszystkich jest obecny w postaci miłości.”
Byliśmy niewrażliwi na Jego nawoływania. Teraz zwróciliśmy na Niego uwagę. Jego widoczne cierpienie nie powinno stać się dla nas emocjonalnym ciężarem, które unieruchamia, lecz źródłem energii i motywacji do naśladowania Go, do stosowania wreszcie Jego nauk w życiu, do stania się wreszcie Jego prawdziwymi wielbicielami.
Nasze duchowa zaangażowanie powinno wzrastać proporcjonalnie do malenia fizycznej aktywności Swamiego.
Nasza samotna duchowa droga do wewnątrz jest ubogacana działalnością, którą realizujemy wspólnie, mianowicie naszymi rolami, obowiązkami, pracą w Organizacji Śri Sathya Sai.
Każdy z nas, wzmocniony oddaniem Bhagawanowi Śri Sathya Sai Babie, posuwa się w kierunku Boga – niektórzy szybciej od pozostałych, niektórzy dalej niż inni, lecz wszyscy posuwamy się ku Bogu. Gdyby tak nie było, nie byłoby nas tutaj. Jako członkowie organizacji duchowej, w rzeczywistości duchowego ruchu, musimy zadać sobie pytanie, czy kreujemy kinetyczną energię bezinteresownej miłości. Czy w naszych kolektywnych działaniach istnieje współpraca? Jeśli nie, lepiej żebyśmy w ogóle nie mieli organizacji, gdyż w takim przypadku poniżalibyśmy święte imię Bhagawana Śri Sathya Sai Baby.
Każdy z nas powinien szczerze dążyć do urzeczywistnienia własnej boskości. Wtedy będziemy naprawdę uprawnieni do służby naszym braciom i siostrom i do wkładu do duchowego postępu ludzkości. Wizja Sai to ogląd i wgląd boskiego mieszkańca naszych serc. Misja Sai przyczynia się do iluminacji ludzkości, dzięki czemu ludzie rozpoznają swoją boskość i będą postępować zgodnie z wizją Sai.
Nasza wizja i nasza misja, w szerokim ujęciu, zasadza się na tym, że Bhagawan Baba, boska Inkarnacja, Awatar kali-jugi przyszedł, by inspirować nas do urzeczywistniania własnej boskości. Podejmując się tego celu, będziemy dysponować wszelką potrzebną wiedzą i siłami. Jednocześnie będziemy wypełniać zwykłe zadania związane z naszymi świeckimi rolami. Przede wszystkim jednak poświęcimy naszą miłość, mądrość i czas na służbę wszystkim ludziom. Zjednoczymy ludzi w takiej świadomości, odtwarzając tym jedność boskości w różnorodności stworzenia.
Bóg podzielił siebie na wiele, a część Jego owiec zagubiła się. Urzeczywistniając naszą boskość sprowadzamy siebie i naszych bliźnich z powrotem do owczarni ku zadowoleniu boskiego Pasterza.
Zgodnie z nauczaniem Bhagawana Śri Sathya Sai Baby nasza wizja i misja są duchowe. Są więc wiecznie prawdziwe, ekspansywne, wszechobejmujące, a ich istotą jest bezinteresowna miłość.
Większość z nas przyczynia się do braku jedności na świecie. Utożsamiamy się, klasyfikujemy się, dzielimy się na różne osobowości. Na skutek iluzji, maji jesteśmy przywiązani do tych osobowości.
Kompleksy umysłu i ciała, które powinny być traktowane jako narzędzia w pracy Boga, stały się centralnym punktem naszej egzystencji. Jest to podstawowy powód braku jedności.
Do tego braku przyczyniamy się także, gdy utożsamiamy, dzielimy i klasyfikujemy siebie jako członków różnych religii, ras oraz narodów i przywiązujemy się do tych powierzchownych, światowych określeń. Umacniamy różnorodność i osłabiamy jedność ludzkości.
Moi drodzy bracia i siostry, życie jest świętym niebiańskim przyjęciem pod warunkiem, że dominuje boski wewnętrzny mieszkaniec. Jest to nużąca monotonia, gdy pozostajemy uwikłani w nasze obsesje na punkcie świata materialnego.
####[powtórzenie, wraz z błędem (their zamiast there)!]
Jako członkowie duchowej organizacji, a w rzeczywistości duchowego ruchu, musimy zadać sobie pytanie, czy kreujemy kinetyczną energię bezinteresownej miłości. Czy w naszych kolektywnych działaniach istnieje współpraca? Jeśli nie, lepiej żebyśmy w ogóle nie mieli organizacji, gdyż w takim przypadku poniżalibyśmy święte imię Bhagawana Śri Sa
thya Sai Baby.####
O ile porządek i rozumienie są warunkami wstępnymi osiągnięcia celu, biurokracja jest przeciwstawna duchowemu postępowi. Dlatego wystrzegajmy się zinstytucjonalizowania mierności. Zważajmy, by nie strywializować boskości.
Duchowy ośrodek Sai jest jądrem międzynarodowej Organizacji, którą Swami łaskawie pozwolił nam stworzyć w swoim imieniu.
Nasz ukochany Swami jest wszechwiedzącym, wszechmocnym i wszechobecnym Bogiem. Zawsze jest wszędzie. Jest esencją naszego duchowego ośrodka Sai. Dlatego wszystkie duchowe ośrodki Sathya Sai Baby znajdują się w centrum wszystkiego. Nasze ciała nie mogą wszystkie być w tym samym miejscu w tym samym czasie, ale nasze dusze nie mają fizycznych własności materii. W duchowości materia się nie liczy. Jest
ona mają. Wszyscy znajdujemy się w centrum wszystkiego.Aby zrozumieć znaczenie duchowego ośrodka Sai, powinniśmy rozpatrzyć nauczanie Swamiego na temat geometrii boskości. Swami uczy, że boskość to nieskończoność. Boskość jest nieskończonością kochającej świadomości.
Centrum Sai jest świętym miejscem, a nie miejscem prowadzenia interesów;
Centrum Sai jest świętym miejscem, a nie miejscem spotkań towarzyskich;
Centrum Sai jest duchowym miejscem, uniwersalnym miejscem, nie zaś miejscem religijnym czy filozoficznym.
Jako wielbiciele Sai, jako duchowi aspiranci rozpoczęliśmy monumentalną kampanię urzeczywistniania naszego duchowego dziedzictwa. Każdy jest dla siebie największą przeszkodą duchowego postępu. Czy to nie paradoks? Nie, nie jest.
Swami wyjaśniał, jaką rolę gra człowiek w oczach Boga w różnych
jugach, czyli duchowych wiekach. W treta-judze Śri Rama osobiście toczył wojnę przeciwko demonowi Rawanie w innym kraju. W dwapara-judze Śri Kriszna doradzał szlachetnym Pandawom i nakłonił ich do pokonania złych Kaurawów mieszkających w tym samym kraju. W obecnej kali-judze, wieku, w którym żyjemy, Swami naucza, że polem bitewnym, gdzie odbywa się walka dobra ze złem, jest umysł i serce każdego mężczyzny i każdej kobiety.#### [powtórzenie; tylko trzecie zdanie nieznacznie zmienione]
Większość z nas przyczynia się do braku jedności na świecie. Utożsamiamy się, klasyfikujemy się, dzielimy się na różne osobowości. Z racji naszych ego jesteśmy przywiązani do tych osobowości.
Kompleksy umysłu i ciała, które powinny być traktowane jako narzędzia w pracy Boga, stały się centralnym punktem naszej egzystencji. Jest to podstawowy powód braku jedności.
Do tego braku przyczyniamy się także, gdy utożsamiamy, dzielimy i klasyfikujemy siebie jako członków różnych religii, ras oraz narodów i przywiązujemy się do tych powierzchownych, światowych określeń. Umacniamy różnorodność i osłabiamy jedność ludzkości.
######
Musimy zapomnieć o 'ja' i 'moje.'
Musimy zapomnieć pragnienia i światowe przywiązania.
Musimy pamiętać, że jesteśmy wewnętrznym boskim mieszkańcem, Bogiem, który zamieszkuje nasze duchowe serca i którego bezinteresowna miłość nie zna granic.
##### [powtórzenie dosłowne]
Moi drodzy bracia i siostry, życie jest świętym niebiańskim przyjęciem pod warunkiem, że dominuje boski wewnętrzny mieszkaniec. Jest to nużąca monotonia, gdy pozostajemy uwikłani w nasze obsesje na punkcie świata materialnego.
#####
Z wielką radością chcę wam donieść, że Swami wielce łaskawie przekazał swoje wskazówki dla zagranicznych Organizacji Śri Sathya Sai i już w bardzo nieodległej przyszłości zaczniemy wcielać w życie skarb, jakim tak hojnie nas obdarzył. Przywrócimy wspaniałą duchową głębię Organizacji, która nosi imię Inkarnacji Boskości, Śri Sathya Sai. Ponownie ożywimy wielkie duchow
e oddanie, zaangażowanie i entuzjazm, którym zawdzięczamy powstanie tego duchowego ruchu i jego bezprecedensowy rozwój na skalę światową.Chociaż każdy musi w pojedynkę podjąć tę samotną wewnętrzną wędrówkę, spotykamy się podczas naszej duchowej podróży, wspierając się wzajemnie, zachęcając i bezinteresownie kochając.
Taka jest istota naszej Organizacji Sai, naszego duchowego ruchu Sai, naszego satsangu Sai.
Ta konferencja, podobnie jak każda inna uroczystość Organizacji Sai, nie będzie owocna o ile nie będzie swobodnego przepływu miłości i mądrości. Ten przepływ jest warunkiem koniecznym tego duchowego procesu. Ten przepływ będzie swobodny, czysty i mocny, gdy nasze sumienie będzie dominować nad ego i pragnieniami.
Czy mamy dość wiary w boskość, by krzepiła nas i umożliwiała czerpanie duchowych korzyści, które Swami nam udostępnił? Oczywiście, że mamy. Fakt, że Swami sprowadził nas tutaj, świadczy o sile tej wiary. Sprowadził nas tutaj, byśmy pogłębili tę wiarę i duchową świadomość, tak żeby móc aktywnie
i świadomie uczestniczyć w boskiej misji, tej wielkiej pracy, która nas czeka.Jeśli chodzi o naszą misję, sam Bhagawan Śri Sathya Sai Baba demonstruje boskość i inspiruje nas do duchowej transformacji. Jego boskie przesłania pouczają nas o naturze i drogach boskości i pobudzają do rozważań nad celem życia, duchową transformacją oraz tym, jak mamy postępować, by zrealizować cel życia.
Przykłady Jego boskich prac inspirują nas do bezinteresownej służby, do naśladowania Go i do przekraczania naszych wyobrażeniowych ograniczeń.
W naszym rozumieniu Bhagawan Śri Sathya Sai Baba, jako przykład boskości, jest pełną inkarnacją tej wszechprzenikającej świadomości, którą jest Bóg. Naturą Boga jest bezinteresowna miłość. My jesteśmy duchowymi aspirantami starającymi się być ciągle świadomymi tej wszechprzenikającej świadomości.
Społeczeństwo odnosi korzyść z naszych duchowych postępów, gdyż w miarę postępów doświadczamy imperatywu, konieczności bezinteresownego służenia. Służenie takie leży w naturze ludzkości. Nasza bezinteresowność określi skuteczność naszych dobrych czynów.
Naszą misją jest dokonywanie tych dobrych czynów po urzeczywistnieniu naszych dobrych jaźni. Wykonywanie dobrej pracy bez miłości, bez bezinteresowności ma zerową wartość.
Gdy uniwersalna wizja jest jasna, gdy czujecie swoją duchową istotę, wtedy wasza duchowa misja, to co powinniście robić, staje się natychmiast oczywiste.
Na tej konferencji, tak samo jak w świecie, mamy pracę wewnętrzną i zewnętrzną. Porządek dzienny konferencji, warsztaty i obrady na spotkaniach stanowią pracę zewnętrzną. Praca zewnętrzna składa się z wielu ważnych zadań, które obejmują pracę światową, przyziemne sprawy bieżące. Jednakże najważniejsza, w prawdziwym i trwałym sensie, jest praca wewnętrzna. Jeśli z powodzeniem wykonamy pracę wewnętrzną, zewnętrzna sama zadba o siebie. Wewnętrznej pracy nie można uprościć do szeregu zadań. Jest to proces duchowy. Jest to wypełnianie umowy między nami i Bogiem.
Obecnie w Organizacji Sai wikłamy się w kwestie kulturowe, socjalne, finansowe, związane z projektami, organizacyjne itd. Zajmujemy się wielu sprawami ze świata zewnętrznego. Swami wielokrotnie powtarzał, że jest tylko jedna kwestia – transformacja każdego z osobna, która wynika z przyjęcia Jego boskich nauk całym sercem. Za tym pójdzie cała reszta. Wszystko inne rozwinie się tak jak powinno. Wszystko inne będzie wolą Boga, gdyż na skutek przyjęcia tych boskich nauk oddamy się, na skutek oddania doznamy transformacji, na skutek duchowej transformacji nasze czyny będą odbiciem dharmy i podniosą świadomość Boga w świecie. Podnoszenie świadomości Boga w świecie to sewa.
Nie zalecam zaniechania światowych obowiązków. Wspieram wypełnianie światowych obowiązków mądrze i z miłością, która pochodzi z naszego wnętrza. Porzucamy pogoń za przyjemnościami i władzą. Kochamy i służymy bezinteresownie, zawsze odnajdując Boga w każdym i wszędzie. Jest to droga duchowości.
Umowa z Bogiem, o której wspomniałem, jest odwiecznym przymierzem miedzy człowiekiem i Bogiem. Jeśli szukamy wewnątrz siebie, znajdziemy tam Boga, który jest nami. Umowę mamy z Bogiem, ale światowe interakcje przebiegają między nami i innymi mężczyznami i kobietami. Swami powiada, że
atma wykracza poza reguły i przepisy, lecz my ich potrzebujemy, aby zapobiegać błądzeniu umysłu. Potrzebujemy zaangażowania i wzajemnego zrozumienia w ludzkim sensie po to, byśmy mogli pracować w boskim sensie.Rozważmy naturę i cel Organizacji Sai w kontekście świata i naszych serc.
Czym jest Organizacja Sai?
Organizacja Sai jest duchowym ruchem o światowej strukturze, któremu wcielona boskość, Bhagawan Śri Sathya Sai Baba użyczył swego imienia.
Organizacja Sai, czy jakakolwiek prawdziwa duchowa organizacja, jest martwa bez sumienia każdego mężczyzny i każdej kobiety w tej organizacji. Nie jest duchowa. Nie jest Boga, nie pochodzi od Boga, jeśli nie jest pogrążona w bezinteresownej miłości, jeśli nie jest nią przesiąknięta. Taką może stać się jedynie wówczas, gdy organizacją kieruje sumienie każdego mężczyzny i kobiety działających wspólnie w duchu bezinteresownej miłości. W tym właśnie celu Swami użyczył swego imienia tej Organizacji.
Warunkiem wstępnym skuteczności organizacji jest porządek i porozumienie. Biurokracja i mierność są natomiast sprzeczne z duchowym postępem.
Organizacja Sai jest naszym domem. My, członkowie rodziny, bracia i siostry rodziny Sai, musimy utrzymywać dom w czystości i porządku, tak by był odpowiedni na przyjęcie wszystkich ludzi jako ucieleśnień boskości, którymi w istocie są. Wszyscy, którzy przychodzą do drzwi, powinni być traktowani jak sam Swami. Wszyscy powinniśmy uważać siebie nawzajem za samego Swamiego. Postępując w ten sposób, stajemy się Swamim. Jest to nasz cel.
Nasza Organizacja jest duchowym ruchem złożonym z szczerych duchowych aspirantów, którzy wierzą we wszechobecną boskość. Organizacja Sai musi być ruchem duchowym, a nie politycznym. Nie możemy neutralizować filozoficznych różnic poprzez polityczne negocjacje i kompromisy. Nie trywializujmy boskości. Znajdujmy jedność poprzez wykraczanie poza różnice dzięki inspiracji. Organizacja Sai musi być narzędziem Jego miłości, które wznosi nas wszystkich i wszystkich, którzy nas oglądają, tak że każdy przybliża się do urzeczywistnienia własnej boskości.
Czym jest ta boska misja, o której tak wiele mówimy? Niektórzy myślą, że są to prace Swamiego, niektórzy że to słowa Swamiego, a inni że powstanie i działalność Organizacji Sai. Wszystko to są tylko drobne aspekty boskiej misji, niczym ziarna piasku na rozległej pustyni. Boska misja składa się z wielkich mistycznych prac Boga, Bhagawana Baby. Te małe widzialne przejawy są zaledwie ziarenkami piasku na wielkiej pustyni. Nie wpatrujcie się w świat i nie podążajcie ścieżką pożądliwości ziemskich działań. Wejrzyjcie we własne serce i postępujcie drogą prawdziwej inspiracji do odnalezienia siebie, a wówczas wydźwigniecie świat.
Co jest celem Organizacji Sai?
Celem tej Organizacji nie jest jak największa liczba nakarmionych głodnych ludzi, wyleczonych chorych, nauczonych dzieci, otwartych centrów, zbudowanych szkół. Celem Organizacji jest inspiracja każdego człowieka, z którym się zetkniemy, do lepszego rozumienia i praktykowania wiecznych duchowych zasad poprzez nasze przykładne życie. Każdy z nas wzrośnie duchowo proporcjonalnie do powodzenia na tej drodze i
dobroczynnego wpływu, jaki wywrzemy na świat jako indywidualne osoby i razem w Organizacji. Wtedy działania służebne i nasze instytucje będą emanować bezinteresowną miłością i naprawdę będą warte zachodu. Będą pożywką na duchowy głód i duchowe potrzeby, a nie służyć rozwijaniu ego ludzi działających na pokaz, którzy nie mają pojęcia o bezinteresowności.Planowanie i realizacja projektów religijnych, służebnych i edukacyjnych w naszej Organizacji to praca rąk. Bezinteresowna miłość i doświadczanie boskiej świadomości to dzieło serca.
Jak Organizacja Sai osiąga swój cel?
Łączy nas miłość do Bhagawana Baby i wspólny cel realizacji własnej boskości. Zbieramy się w duchu miłości i uznajemy nasze wspólne więzy i uniwersalny cel. Wynajdujemy sposoby i środki przejawiania w tym świecie naszej więzi i dążeń bez pragnienia odpłaty czy uznania.
Z punktu widzenia świata spotykamy się i zgadzamy, że jesteśmy boscy, że Bhagawan Baba jest ucieleśnieniem boskości i że jesteśmy zdolni urzeczywistnić tę boskość, a na bok odsunąć trywialne życie 'ja i moje.' Poprzez duchową miłość nasz umysł i nasze ciało zostają ostatecznie podporządkowane sercu. W ten sposób stajemy się jednego umysłu, uniwersalnego umysłu, nad-umysłu, nieograniczonego umysłu, nieskończonego umysłu, który
wykracza ponad czasowe ramy umysłu.Ostatecznym celem Organizacji jest zapewnić takie warunki, przy których w świecie przejawia się jedność, czystość i boskość.
Jak czerpać maksimum korzyści z Organizacji Sai?
Jest to bardzo proste. Boski mieszkaniec staje się władcą naszej istoty i pojawiają się jego cechy. Każdy z nas przejawia je w świecie. Jesteśmy uosobieniem satji, dharmy, śanti i ahimsy. Jest to bardzo, bardzo proste. Swami mówi 'jest to bardzo prosta droga.'
Proces ten przywraca w nas boskie panowanie. Każdy z nas staje się królem lub królową stworzenia, a tym naprawdę zawsze byliśmy. Czy do tego konieczna jest Organizacja? Nie, nie jest! Czy może ona być pomocna i przyśpieszyć wasz duchowy postęp? Tak, może!
Powinniśmy pamiętać, kim byliśmy wcześniej i kim staliśmy się po zaangażowaniu w Organizacji Sai. Co oznacza zaangażowanie w Organizacji Sai? Co powinno oznaczać? Powinno oznaczać pogłębienie naszego oddania Bogu, Bhagawanowi Śri Sathya Sai Babie. Powinno oznaczać dążenie do ciągłej świadomości własnej boskości. Powinno znaczyć, że w świecie jesteśmy stale zaangażowani w bezinteresowną działalność i miłość. Powinno znaczyć, że przyjęliśmy duchową drogę życia wspomaganą przez nasze organizacyjne programy i działania oraz utrzymywaną przez naszą osobistą wiarę, determinację i ufność w siebie. Są to cele ludzkiego życia. Świadomie lub nieświadomie staramy się je osiągnąć.
Słowo na temat osób funkcyjnych w Organizacji Sai.
Organizacja Sai jest duchowym ruchem, którego celem jest skierowanie każdego z nas i naszych społeczeństw ku Bogu. Łączy nas wspólna miłość do Bhagawna Śri Sathya Sai Baby i oddawanie Mu czci należnej ucieleśnieniu boskości. Wszyscy wierzymy, że niebo, samorealizacja, urzeczywistnienie naszej wrodzonej boskości mogą osiągnąć wszyscy ludzie dzięki wierze, bezinteresownej miłości i determinacji jeszcze kiedy żyjemy na tej ziemi.
Jako osoby pełniące funkcje w Organizacji Sai wszyscy jesteśmy wolontariuszami, którzy aspirują do samorealizacji. Nie szukamy władzy czy uznania, lecz raczej okazji do bezinteresownej służby naszym bliźnim. Służymy Swamiemu służąc Jego wielbicielom. Uznajemy, że jeśli nie służymy, źle się przysługujemy. Służbą jest to, co podnosi świadomość Boga. To, co jej nie podnosi, jest złą przysługą. W Nowym Testamencie napisano: “Żaden człowiek nie może służyć dwóm panom. Nie możecie służyć Bogu i mamonie.”
Jeśli, jako osoba funkcyjna w Organizacji Sai, nie masz motywacji do bezinteresownej służby, wówczas lepiej dla ciebie i ludzi z twego otoczenia, jeśli odsuniesz się i pozwolisz komuś innemu wystąpić.
Ci z nas, którzy podejmują się oficjalnej służby w formie utrzymywania duchowego ośrodka Sathya Sai Baby, pomagania braciom i siostrom, biorą na siebie świętą odpowiedzialność.
Niczego nie możemy dokonać bez świadomości celu. Każdy z nas powinien głęboko przeanalizować własne motywy oficjalnego służenia w Organizacji Sai.
Moim zdaniem, kryteriami skutecznej osoby funkcyjnej w Organizacji Sathya Sai, w porządku ważności, są: przede wszystkim bezinteresowność, potem oddanie, a po nim kompetencja.
Jeśli nie ma bezinteresowności, nie możemy służyć duchowo. Jeśli nie ma bezinteresowności, mamy przywiązanie. W obecności przywiązania nie może być uniwersalnej duchowej perspektywy.
Jeśli nie ma dedykacji, nie będziemy służyć duchowo. Jeśli nie ma dedykacji, nie będzie też determinacji. Bez determinacji nie będzie nieprzerwanego wysiłku.
Jeśli nie ma kompetencji, nie służymy duchowo tak dobrze, jak moglibyśmy i powinniśmy. Brak kompetencji oznacza niezdolność, więc i wyniki są niepełne. Jednakże, jeśli jest w nas bezinteresowność i oddanie, nawet przy braku kompetencji, chociaż możemy potykać się i psuć, będziemy ciągle w stanie poruszyć wrażliwe serce.
Kiedy osobom funkcyjnym w Organizacji Sai wypadnie przemawiać, powinny zaczynać od mówienia o duchowości zgodnie z nauczaniem Swamiego, następnie o duchowej naturze Organizacji Sai zgodnie z naukami Swamiego i na końcu o sprawie, zdarzeniu lub osobistych duchowych doświadczeniach z nastawieniem, by mówić o budujących praw
dach i przejawiać ducha bezinteresownej miłości. Organizatorzy trzech grup na tej konferencji powinny pilnować takiego schematu, gdy będą przewodzić obradom.Łączą nas więzy miłości i duchowe cele. Ale potrzebujemy też jedności celu i praktyki, co wymaga jedności wśród ludzi. Jedność ludzi wymaga ich duchowego nastawienia. Nie lansujemy dyscypliny wojskowej ani korporacyjnej skuteczności. Zalecamy porządek i wyrozumiałość oparte na miłości.
Organizacja umożliwia nam planowanie i skuteczne działanie dzięki temu, że mamy takie samo rozumienie duchowego celu i metod. Organizacja jest narzędziem boskiej woli, jeśli funkcjonuje tak jak powinna. Jednakże staje się ona przeszkodą dla duchowego postępu, jeśli dopuścimy do wikłania się w politykę, sprawy personalne i małostkowość. Stajemy się wtedy biurokratami o wąskich horyzontach, a organizacja zamienia się w grupę głupców o dobrych intencjach niegodną imienia Bhagawana Śri Sathya Sai Baby. Nie możemy do tego dopuszczać. Musimy pomyśleć, zanim coś powiemy i porad
zić się sumienia, zanim coś zrobimy.Przywrócenie duchowych ideałów, ożywienie w zaangażowaniu i duchowo konstruktywne działania wszystkich wielbicieli Sai spowodują duchowy wzrost indywidualnych wielbicieli, Organizacji Sai i poszerzenie powszechnej świadomości duchowego życia, prac i nauczania Bhagawana Śri Sathya Sai Baby. W końcu doprowadzi to do wzrostu uczestnictwa społeczeństwa w duchowych programach Organizacji Sai. Taka odnowa i ożywienie jest nieuniknione.
Istnieje też potrzeba oceny i rozliczenia z obowiązków w Organizacji. Musimy uporządkować nasz dom i tak go utrzymywać.
Dotąd wielu z nas było zadowolonych z siebie, nawet apatycznych w odniesieniu do organizacyjnych zobowiązań, których sami się podjęliśmy. Wielu z nas inicjowało działania w niewłaściwy sposób i bez stosownych konsultacji. Wszystkie ośrodki są częścią Organizacji narodowej, która jest częścią międzynarodowego regionu, który jest częścią międzynarodowej strefy, która wchodzi w skład światowej (
overseas) Organizacji Śri Sathya Sai Baby. Obowiązkiem Przewodniczącego i Rady Praśanti (Prasanthi Council) jest, oczywiście, pomaganie międzynarodowym liderom. Jednakże, co jest ważniejsze, podstawową rolą Przewodniczącego i Rady jest służenie wszystkim wielbicielom Sai i społeczeństwu. Wszyscy jesteśmy duchowymi wolontariuszami oddanymi sprawie właściwego funkcjonowania duchowej organizacji, która nosi boskie imię Bhagawana Śri Sathya Sai Baby. Jeśli zaniechamy działań albo działamy niewłaściwie, umniejszamy nasz duchowy postęp, postęp innych, zależnie od zakresu naszych obowiązków, oraz umniejszamy boskiemu imieniu.Tą materią zajmiemy się teraz zdecydowanie oczekując pełnej współpracy i odwzajemniając ją w sprawach Organizacji leżących w zakresie naszych obowiązków. Ocenimy aktualną strukturę Organizacji i funkcjonariuszy odpowiedzialnych za jej administrowanie. Po tym będziemy mieli klarowną sytuację i będziemy w stanie skutecznie działać. Będziemy wypatrywać nowych ludzi, którzy mają głębokie duchowe zrozumienie, oddanie i miłość do Sw
amiego i swojej duchowej pracy. Dzięki tym posunięciom Organizacja wzniesie się pod względem duchowej jakości i światowej ilości.Zanim skończę, chciałbym powiedzieć parę słów o dorosłej młodzieży. Młodzież musi wnieść do Organizacji swój entuzjazm, kreatywność i odwagę w sprawdzaniu innowacji. Organizacja skorzysta na ich przymiotach. Młodzież musi uznać, że wśród członków i starszych ludzi Organizacji znajdzie przykłady bezinteresownej miłości i głębokiej mądrości oraz wielkie duchowe i organizacyjne doś
wiadczenie. Aby możliwie najwięcej skorzystać z przebywania w towarzystwie ludzi tego kalibru, dorosła młodzież musi nauczyć się skromności. Zarówno dorośli, jak i młodzież, jako grupy, muszą porzucić arogancję i radować się cudownością drugiej strony. Starsi muszą sobie przypomnieć siebie w młodości i zachwycać się duchowym skarbem, jaki stanowi nasza dorosła młodzież. Dorosła młodzież w wielu z dorosłych musi dostrzec piękno i dobro, jakie wynikło z wielu lat ich oddania duchowemu życiu. Muszą honorować i naśladować te przykładne cechy. Na tym muszą zasadzać się właściwe relacje, duchowa równowaga miedzy naszą młodzieżą i członkami ośrodków Sai, którzy już nie zaliczają się do młodzieży. Wszyscy powinniśmy pamiętać, że Swami nie przykłada zbytniej wagi do chronologii. Pewnego razu wskazał na dziewięćdziesięciolatka i powiedział, że jest on młodzieńcem. Swami mówił o jego cechach wewnętrznych.Uprawnimy młodzież do służenia we wszystkich aspektach Organizacji. Ale będziemy też oczekiwać od młodzieży właściwego zachowania, zgodnego z pięcioma D: pobożność (
devotion), dyscyplina, oddanie (dedication), determinacja i rozróżnianie (discrimination).Moi drodzy bracia i siostry!
Swami dał nam okazję zebrania się w duchu miłości, by przeprowadzić znaczące dyskusje. Przeanalizujmy głęboko, co czujemy, w co wierzymy, co robimy i co chcemy osiągnąć w ramach ustalonego porządku dziennego.
Wszyscy znamy trimargę, trojaką drogę do realizacji Boga: wielbienie, mądrość i czyn – bhakti, dźńana i karma. Wiemy, że te trzy ścieżki schodzą się. Pociąga nas ten aspekt boskości, który zapewnia nam to, co potrzebujemy, by robić postępy. Dlatego, niezależnie do której konferencyjnej grupy wstąpicie, środki i cel są te same. Środkiem i celem jest miłość.
Obyśmy wszyscy, dzieląc miłość Sai przez te dwa dni, przybliżyli się do urzeczywistnienia istoty naszego serca, jego boskiego mieszkańca, Awatara kali-jugi Bhagawana Śri Sathya Sai Baby.
Dźej Sai Ram.